SP6BGF S.K.

Z ogromnym żalem zawiadamiamy o śmierci naszego wspaniałego Kolegi jakim był Staszek SP6BGF.

Strata nie powetowana. 

Staszek przez te wszystkie lata pełnił szereg funkcji w Zarządzie OT-13. Trudno je wszystkie wymienić. Kiedy mógł  zawsze był obecny na naszych spotkaniach na Górze Szybowcowej. Będzie nam Go brakowało. Wielka strata.

Pogrzeb odbędzie się dnia 19 pażdziernika 2022 roku o godz. 13:15 na cmentarzu przy ul Poznańskiej 7 w Wałbrzychu.

 

  Zarząd Sudeckiego Oddziału Terenowego PZK

*************************************************

 

SPOTKANIE SOT PZK 24 WRZEŚNIA 2022 r

                                          

KOMUNIKAT PREZESA SOT PZK z 30 września 2022 r.

Dnia 24 września 2022 r. odbyło się Spotkanie Członków OT-13 PZK i Sympatyków Krótkofalarstwa w lokalu „HEXA 66” na Górze Szybowcowej w Jeżowie Sudeckim. Spotkanie miało charakter otwarty i uczestniczyło w nim także kilku kolegów niezrzeszonych.. W sumie było nas tam 23 osoby. Spotkanie zaszczycił osobiście Vice Prezes Polskiego Związku Krótkofalowców – kol. Marek SP3AMO.

Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem o godz. 10:00.

Na wstępie Prezes OT-13 kol. Jerzy SP6BXP powitał zebranych oraz ważnego gościa w osobie Vice Prezesa Polskiego Związku Krótkofalowców – kol. Marka SP3AMO.

Kol. Jerzy SP6BXP zapoznał zebranych z programem zebrania a ponieważ w p.2 programu zaplanowane było omówienie ogólnej sytuacji w Polskim Związku Krótkofalowców to oddał głos Markowi SP3AMO.

Kol. Marek SP3AMO przedstawił sytuacje finansową PZK i Oddziałów Terenowych w rozliczeniu ogólnopolskim. Poinformował o rozpoczęciu dyskusji  na Forum PZK o sposobie i terminie płatności składek tak, aby można było przyjąć projekt budżetu w roku składkowym w oparciu o rzeczywiste środki na koncie PZK. Chodzi głównie o jednorazową składkę za cały rok płatną do 31 stycznia danego. roku.

Kol. Marek SP3AMO przypomniał też, że Oddział nie ma swojego przedstawiciela do Zarządu Głównego PZK i dobrze by było go wybrać. Dokonuje tego Zarząd Oddziału i nie musi to być jego członek z wyłączeniem członków organów nadzorczych PZK.

W dalszej części spotkania kol Jerzy SP6BXP ocenił szanse na rozwój krótkofalarstwa nie tylko w Oddziale, ale i Polsce. Krótkofalowcy starzeją się a brak jest napływu młodych. Prowadzone akcje informacyjne w szkołach nie przynoszą wzrostu zainteresowania naszym hobby. Kluby Krótkofalowców pozbawiane są pomieszczeń gdyż zaczyna rządzić komercja. Są wynajmowane podmiotom które płacą czynsz. My korzystaliśmy z nich nieodpłatnie. Pomocne mogły być Domy Kultury, w których kiedyś działały różne kluby i kółka zainteresowań.

Wiele z tych Domów Kultury już nie istnieje z różnych przyczyn co przekłada się na obecną sytuację.

Dziś młody człowiek nawet zainteresowany naszym hobby nie bardzo wie gdzie się udać,. gdyż część z  zarejestrowanych klubów znajduje się w prywatnych domach i lokalach. W takiej sytuacji spotkanie tzw „klubowe” staje się krępujące przede wszystkim dla takiego młodego człowieka.

W dalszej części kol. Jerzy poinformował, że OT-13 skupia obecnie 89 członków  w tym 4 SWL-s. Nasłuchowców mamy czterech ale tylko dwóch w miarę „nowych” co świadczy o tendencji spadkowej o przyczynach której była mowa wcześniej.

Stacji klubowych mamy zarejestrowanych 7: SP3PDK, SP3PGS, SP6PCH, SP6PAX, SP6PZG, SP6PCP, SDP6PTT.  Aktywność klubów łatwo ocenić po ilości wpłat na ich konto z tytułu 1% OPP. Im mniejsze wpłaty tym klub słabiej działa. Osobnym tematem jest fakt, że Sekretarz OT-13 w wielu przypadkach nie może się doprosić tzw „Informacji o Klubie Krótkofalarskim” co potwierdza diagnozę.

Na wniosek Prezesa klubu SP6YCS, kol. Piotra SP6QKP klub został wykreślony z ewidencji OT-13.

Z ewidencji klubów zrzeszonych w SOT PZK został – na podstawie uchwały Zarządu – wykreślony klub SP6KBL. Klub od dawna nie istnieje. Nie posiada siedziby. Nie posiada pozwolenia radiowego ani nie figuruje w zasobach informatycznych Polskiego Związku Krótkofalowców.

 Kol. Jan SP6TGI przedstawił sytuację finansową Oddziału, która za rok 2021 przedstawia się następująco:  wpływy 10.551 zł, wydatki 10.274, na koncie z tytułu składek znajduje się 207 zł. Sytuację ratują wpływy z tytułu 1% OPP, których saldo na 31-12-2021 r. zamknęło się kwotą 5.517,34 zł. Zarząd stara się obniżać koszty działalności do minimum ale są koszty, których uniknąć nie sposób. Wynajęcie lokalu na 2 spotkania to (na razie) 400 zł. Utrzymanie strony internetowej ponad 500 zł. rocznie. Są też inne drobne koszty jak utrzymanie biura QSL, opłaty pocztowe itp. Poza tym bank podniósł nam opłaty za miesięczną obsługę konta na 19 zł. a każdy nawet najmniejszy przelew to 1,50 zł. Należy rozważyć znalezienie innego z mniejszymi kosztami.

W celu nie doprowadzenia do bankructwa Oddziału w  dniu 11 czerwca 2022 r. Zarząd podjął uchwałę o przywrócenie zawieszonej w 2018 roku pełnej składki tzw oddziałowej na 24 zł/rok.

Składka 24 zł obowiązywać będzie od roku 2023.

Prezes SOT PZK kil. Jerzy podziękował Skarbnikowi za wyczerpujące informacje i poprosił o zabranie głosu przez kol. Leszka SP6CIK, który pełni funkcję DXCC Card Checker-a przy Zarządzie Głównym PZK.

Kol. Leszek przygotował referat dot. spraw związanych z organizacją wypraw DX-owych.

Poniżej autoryzowany referat kolegi Leszka.

Przygotowanie do wypraw krótkofalarskich

Wybór podmiotu DXCC

Wybór podmiotu (kraju) DXCC rozpoczynamy od analizy wykazów most wanted, z których najbardziej obecnie znaną jest „DXCC Most Wanted List” na stronie CLUBLOG. Link do strony:

https://clublog.org/mostwanted.php

Oczywiście najlepiej byłoby wybrać się do kraju z pierwszego miejsca czyli P5, lecz jest to obecnie niemożliwe. Wiele krajów z „góry” listy jest niedostępnych ze względów trudności stwarzane przez „ogólnie” pojętą administrację poszczególnych krajów lub konieczności poniesienia olbrzymich kosztów przez uczestników wyprawy. Przykładem takich kosztów jest Bouvet Island 3Y/B. To są koszty rzędu 500 tysięcy dolarów na wyprawę.

Pozostaje więc wybór kraju, w którym możemy uzyskać licencję, a koszty podróży oraz pobytu są możliwe do zaakceptowania przez polskich uczestników wyprawy.

W znacznym uproszczeniu można przyjąć, że z reguły najniższe koszty są w Europie, a najwyższe na wyspach Pacyfiku.

Wybór europejskiego kraju wiąże się z niezbyt wysokimi kosztami, możliwością dotarcia samochodem i zabraniem dużej ilości sprzętu antenowego. Ocenia się, że koszt na uczestnika wieloosobowej wyprawy w Europie jest rzędu 1000 Euro przy założeniu, że jest to koszt podróży, zakwaterowania w skromnych warunkach, ale bez wydatków osobistych. Np. pobyt na kempingu w Albanii.

Wyprawy do wielu ciekawszych DX-owo krajów Azji, Afryki, Karaibów i niektórych krajów z Ameryki Południowej wiążą się już ze znacznie wyższymi kosztami około 3000 Euro na uczestnika. Koszty to z reguły 2 loty (czasem 3 loty), zakwaterowanie w hotelu niekoniecznie o wysokim standardzie, ale za to z możliwością postawienia anten. Oczywiście można znaleźć kraj, gdzie koszty zakwaterowania i wyżywienia są niższe niż w Europie. Do kosztów wyprawy należy też doliczyć wysokie opłaty za wydanie pozwolenia i kosztów wynajęcia taksówek czy samochodu w kraju do którego jedziemy.

Najdroższe są wyprawy na wyspy Pacyfiku dokąd możemy dotrzeć minimum 3 lotami. Do niektórych wysp można dopłynąć tylko statkiem, co stanowi dodatkowy koszt. Można dla uproszczenia przyjąć, że czas dotarcia na miejsce wyprawy na ww. wyspach to 4-7 dni. Oczywiście czas powrotu jest podobny. W związku z powyższym łączny czas wyprawy czyli od wyjazdu do powrotu, to 4 tygodnie. Więc koszt wyprawy jest prawie 2 razy większy niż ma to miejsce w przypadku Azji lub Afryki.

Na tym etapie warto wybrać 3-5 krajów z których chcemy nadawać. Należy jednocześnie (nawet w przybliżeniu) określić koszty podróży, zakwaterowania i wyżywienia. Wtedy możemy określić czy stać nas na wyprawę do wybranego kraju. Na tym etapie należy założyć, że nie będzie zwrotu poniesionych kosztów w postaci mniejszych lub większych dotacji.

Uzyskanie pozwoleń radiowych

Uzyskanie pozwolenia radiowego jest oczywiście niezbędnym warunkiem do legalnego nadawania z danego podmiotu. Tu napotykamy na pierwszy problem, gdyż każdy kraj ma inny system wydawania pozwoleń. Dotyczy to obowiązkowych dokumentów jakie mają być złożone, kosztów i czasu oczekiwania na wydanie pozwolenia. Wymagane dokumenty są to przeważnie: wniosek o wydanie pozwolenia, kopia polskiego pozwolenia, paszportu i ważna wiza na pobyt.

Na podstawie doświadczeń należy stwierdzić, że często oczekiwanie na odpowiedź trwa bardzo długo. Przykładem była wyprawa do Kirgistanu. Komplikuje to zamawianie lotów i hotelu (tak było szczególnie w przypadku D6). Często wydanie pozwolenia następuje dopiero na miejscu, co powoduje dodatkową stratę czasu, bez możliwości aktywności radiowej czy nawet możliwości postawienia anten co miało miejsce podczas wyprawy do Nepalu. Każdy dzień bez nadawania, to dodatkowe ponoszone koszty przez uczestników wyprawy.

Wybór miejsca nadawania

Jednym z czynników jakie wpływają na sukces wyprawy jest właściwy wybór miejsca nadawania. Oczywiście powinno być to miejsce wolne od zakłóceń zewnętrznych. Jednak ważne jest posiadanie dostępu do odpowiednio dużej przestrzeni, aby można było rozmieścić wszystkie anteny w takiej odległości pomiędzy nimi, aby wzajemne indukowanie się sygnałów z nadajników było jak najmniejsze. Pasmowe filtry antenowe nie zawsze mają wystarczające tłumienie w przypadku zbyt blisko postawionych anten. Zbyt silne sygnały powodują wyłączenia wzmacniaczy mocy lub mogą uszkodzić tor odbiorczy radiostacji czy wnosić pewien poziom zakłóceń uniemożliwiający odbiór słabych sygnałów.

Niemniej ważny jest brak przeszkód terenowych na głównych kierunkach czyli Europy, Ameryki i Japonii. W  przypadku pracy z wysp ważne jest znalezienie miejsca jak najbliżej morza czy oceanu, co zapewnia nam jednoczenie brak przeszkód terenowych, dobre parametry gruntu i brak zakłóceń od strony wody. Należy stwierdzić, że umieszczenie anten nad wodą daje faktycznie dodatkowy zysk. Zostało potwierdzone w praktyce naszych wypraw na D6, EX, S7, VP2V czy ZA. Należy przestrzec przed wynajmowaniem hotelu w dolinach, gdyż w tym przypadku będziemy mieli dużo mniejsze możliwości nawiązania dalekich łączności.

Niestety za możliwość nadawania w dobrym miejscu należy zapłacić więcej niż za wynajęcie pokoju w tanim hotelu, w którym nie ma możliwości postawienia anten

Anteny i kable antenowe

Ze względu na wysokie koszty transportu anten i pozostałego sprzętu organizatorzy wypraw dążą do zmniejszenia  wagi masztów, przewodów, kabli itp. W związku z tym na wyprawy zabierane są lekkie konstrukcje takie VDA czy Spiderbeam. Maszty w przypadku Spiderbeama, to konstrukcje aluminiowe. Do anten typu VDA czy GP jako maszty stosuje się lekkie tyczki z włókna szklanego i bardzo często tanie wędki. Przewody na anteny powinny być jak najcieńsze, tak aby tylko przeniosły wymaganą moc. Najczęściej stosowane przez nas kable koncentryczne to RG58 na niższe pasma i RG7 na wyższe pasma.

Stosowanie kabli takich jak RG7 wymusza także odległość nadajnika do anteny. Często jest tak, że chcemy, aby antena była nad wodą, a hotel w którym mieszkamy jest od niej oddalony około 70 metrów. Tak było w przypadku wyprawy na Komory (D60AC i D60AD).

Cienkie kable mają duże tłumienie i nie mogą przenieść odpowiedniej mocy na wyższych pasmach. Oczywiście te kable są również mniej odporne mechanicznie.

Ogólnie należy stwierdzić, że część osprzętu może być wykorzystana jednorazowo, gdyż koszty nadbagażu często są znaczne i bardziej opłaca zostawić tanie przewody czy kable RG58 na miejscu wyprawy.

Podsumowanie

Powyższe krótkie opracowanie jest skrótem mojej wypowiedzi podczas spotkania Sudeckiego Oddziału PZK, które odbyło się 24 września w Jeżowie Sudeckim na Górze Szybowcowej. Ze względu na ograniczony czas i potrzebę prezentacji innych tematów interesujących wszystkich uczestników spotkania nie zostały poruszone inne ważne zagadnienia jakie powinno się wziąć pod uwagę przygotowując się do wyjazdu na wyprawę.

Są to:

– określenie celu wyprawy;

– czy lepsza jest wyprawa indywidualna czy zespołowa?

– wybór pasm na których wyprawa będzie pracować;

– określenie  najlepszego terminu wyprawy;

– wybór transceiverów, wzmacniaczy mocy i filtrów antenowych;

– plan miejsca postawienia anten;

– wybór oprogramowania logującego;

– kompletacja, przygotowanie i testowanie sprzętu na wyprawę.

Oczywiście powyższe tematy mogą zostać rozwinięte na kolejnym spotkaniu.

Leszek SP6CIK

W dalszej części spotkania Kol. Mariusz SQ6DG przedstawił szereg anten na fale krótkie, szczególnie przydatne do pracy terenowej wraz z osprzętem. Zaprezentował także wykonanie przez siebie anteny na pasma UKF. Temat spotkał się z żywym zainteresowaniem uczestników.

Spotkanie zakończyło się o godz. 14:00.                                                                                                 Komunikat  sporządził:                                                                                                         Jerzy SP6BXP